16 i 17ego marca 2018 sala Rafallo w Bończy  wypełniła sie licznym gronem sympatyków i praktyków ekologicznego rolnictwa. 

Choć w tym roku wyjątkowo nie było zagranicznych wykładowców, liczba uczestników i tak znacznie przekroczyła 100!  Na liście podpisało się 132 uczestników. I jak zauważył jeden z prelegentów, średnia wieku znacznie się obniżyła. Stało sie to za sprawą nie tylko młodszego pokolenia rolników, ale też wielu młodych ludzi, którzy  tworzą i wspierają kooperatywy spożywcze w Polsce, które nie tylko budują rynek żywności ekologicznej,  ale też służą wzmacnianiu więzi społecznych i uczeniu sie współpracy poprzez działanie. Grono uczestników zasilili także studenci - obecni i absolwenci -  Ekologicznego Uniwersytetu Ludowego w Grzybowie
  Jak zwykle wykłady dotyczyły praktycznych aspektów prowadzenia gospodarstwa ekologicznego, jak np. prezentacje laureatów nagród na najlepsze gospodarstwo ekologiczne w Polsce: p. Stefana Haczka z Pisarzowic na Śląskup.Sławomira Fiutka z gospodarstwa "U Pana Sowa", czy wreszcie wystąpienie Arkadiusza Kartusa na temat prowadzenia ekologicznego sadu w zagłębiu sadowniczym w okolicach Białej Rawskiej.
 
 
 
 
Mogliśmy wysłuchać wystąpień o ważnych nowych trendach w rolnictwie zrównoważonym takich jak:  agroekologia i suwerenność żywnościowa (prezentacja Joanny Bojczewskiej z Nyeleni Polska) czy agroleśnictwo w wykładzie dr Roberta Borka z Instytutu Uprawy i Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. Mówiliśmy także o uniwersytetach ludowych, 
ich genezie i filozofii, a studenci nowego rocznika EULu prezentowali swoje zainteresowania i pasje, które skłoniły ich do podjęcia 2-letniej naukl w Ekologicznym Uniwersytecie Ludowym. Peter Stratenwerth mówił o różnych zagrożeniach ekologicznych i społecznych  dzisiejszego świata jak np. zjawisko zagrabiania ziemi (land grabbing). Zaśpiewał też przetłumaczoną przez siebie piosenkę niemieckiej piosenkarki Doty Kehr pt. "Granice". Redaktor naczelny znanego wszystkim ekologom "Biokuriera", Karol Przybylak pokazywał jak ważny jest marketing w prowadzeniu ekologicznego gospodarstwa. Studenci EUL pod kierunkiem Agnieszki Makowskiej przygotowali też wymianę nasion: rolnicy i rolniczki dzielili się nasionami z własnych upraw, dzieki czemu - jak napisałi organizatorzy: "dbali o różnorodność genetyczną roślin oraz zachowywali własną autonomię w obliczu komercjalizacji i monopolizacji rynku nasion przez duże koncerny ". 
W sobotę po południu tradycyjnie pracowaliśmy w kilku grupach, dyskutując zarówno sprawy związane z uprawami ekologicznymi, jak i przyszłość Wspólnej Polityki Rolnej, możliwości wspólpracy w rolnictwie ekologicznym, takie jak np. kooperatywy spożywcze czy wreszcie studenci i absolwenci Ekologicznego Uniwersytetu Ludowego przeprowadzili burzę mózgów jak szukać środki na kontynuację kursów rolnictwa ekologicznego po skończeniu dofinansowania z duńskich Fundacji VELUX. Do zobaczenia za rok! es.